Nanga Parbat Mummery Winter Expedition
Uczestnicy wyprawy nie próżnują. Wszyscy wrócili bezpiecznie do bazy po udanej próbie założenia obozu trzeciego (C3), na wysokości 5740 m n.p.m. Himalaiści schodzili w nocy, w bardzo trudnych warunkach. Szczelina umożliwiła schronienie się przed silnym wiatrem. Spadło sporo śniegu, więc trzeba było torować drogę.
Wróciliśmy właśnie z Obozu 3 i jesteśmy wykończeni. Noc była bardzo zimna, silny wiatr wydmuchiwał śnieg z górnych partii w niższe, musieliśmy za każdym razem przecierać szlak. Wspinaliśmy się przez ogromne seraki. To tak jakby przebywać w pobliżu bomby, która w każdym momencie może wybuchnąć – relacjonuje Hayat.
K2
Uczestnicy tegorocznej batalii o zimowe K2 sukcesywnie zmierzają do bazy. Póki co, bliżej celu jest wyprawa Wasilija Piwcowa. Nieco za nimi, w towarzystwie Alexa Txikona maszerują Polacy, Marek Klonowski i Paweł Dunaj. Na chwilę obecną żaden z zespołów nie podał oficjalnej informacji na temat ewentualnej współpracy wypraw.
Manaslu
Simone Moro i Nepalczyk Pemba Gelje Sherpa, których celem jest Manaslu, w ramach aklimatyzowania się weszli dwukrotnie na Mera Peak (6476 m). Za drugim razem udało im się spędzić noc na wysokości 5800 m n.p.m. Przed nimi teraz realizacja głównego zadania – wejście na Manaslu, drogą normalną i w stylu alpejskim. Jest to jedyna zimowa, działająca w Nepalu wyprawa.
Bartek Andrzejewski